Ransomware: Kluczowe Wnioski dla Firm

Ransomware: Kluczowe Wnioski dla Firm

Ransomware nadal jest jednym z najistotniejszych zagrożeń w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, które pozostaje na czołowej pozycji w raportach branżowych. Niedawne wydarzenia ukazują, że nie tylko duże organizacje, ale także mniejsze firmy padają ofiarą tych ataków. Wspólny mianownik wielu incydentów to właśnie ataki ransomware, które niszczą dane lub zakłócają działalność organizacji, domagając się okupu za ich odblokowanie.

Upadek firmy transportowej KNP, która działała przez 158 lat, jest tego najlepszym przykładem. Grupa ransomware o nazwie Akira, która wcześniej zaatakowała Uniwersytet Zielonogórski, sparaliżowała działalność firmy, co w konsekwencji doprowadziło do jej zamknięcia. To wydarzenie podkreśla, jak istotne jest, by firmy stale monitorowały swoje polityki bezpieczeństwa, w tym szczególnie zarządzanie hasłami.

Podobna sytuacja miała miejsce w branży medycznej. RA World, kolejny gang ransomware, zaatakował firmę medyczną Alab, co zaowocowało jednym z największych wycieków danych zdrowotnych w Polsce. Dane te trafiły do darknetu jako forma zemsty za nieuiszczenie okupu. W innym incydencie, American Heart of Poland SA stało się ofiarą ataku, co zakończyło się karą 1,5 miliona złotych za naruszenie RODO. To udowadnia, że nawet bycie ofiarą cyberataków nie zwalnia z odpowiedzialności prawnych.

Ransomware tak naprawdę nie oszczędza nikogo. Szpital MSWiA w Krakowie, Eurocert oraz MathWorks także doświadczyli tego bolesnego problemu. Władze stanu Nevada musiały mierzyć się z przestojem w pracy, a podobne problemy dotknęły nawet firmę Nissan. W mediach wiele z takich incydentów nie zostaje nagłośnionych, przez co może powstać mylne wrażenie, że skala problemu nie jest tak duża.

W rzeczywistości ransomware to zagrożenie, które z roku na rok przybiera na sile. Wiele organizacji zdaje sobie sprawę z tego, że konieczne jest nie tylko zabezpieczenie infrastruktury, ale również ciągłe kształcenie pracowników w zakresie cyberzagrożeń i regularne audyty bezpieczeństwa. Dyrektywa NIS2, która wejdzie w życie w 2024 roku, jeszcze bardziej zaostrzy obowiązki firm w zakresie monitorowania ryzyka cybernetycznego.

Ważne jest, aby zrozumieć, w jaki sposób ransomware dostaje się do systemów organizacji. Często to luki w zabezpieczeniach, błędy w konfiguracji, czy też działania nieświadomych pracowników dają przestępcom pole do działania. Oficjalne stanowienia o incydentach, jak w przypadku Alab, Uniwersytetu Zielonogórskiego, czy KNP, rzadko mówią o dokładnych sposobach, jak dochodziło do tego rodzaju ataków. Niemniej jednak analiza tych przypadków, organizacja warsztatów, czy udział w konferencjach stanowi istotny krok w kierunku zrozumienia tej dynamicznie zmieniającej się dziedziny i obrony przed przyszłymi zagrożeniami.

Podsumowując, żadna organizacja, bez względu na jej wielkość, nie jest całkowicie odporna na ataki ransomware. Stałe monitorowanie, analiza ryzyka oraz edukacja w zakresie cyberbezpieczeństwa powinny być priorytetem dla każdej instytucji chcącej się chronić przed tym zagrożeniem. Tylko dzięki zrozumieniu i wdrożeniu skomplikowanej, ale niezbędnej na poziomie operacyjnym polityki bezpieczeństwa, można zminimalizować ryzyko i konsekwencje ataków cybernetycznych.